Prośba o pomoc dla Zbyszka
11.02.2019
Stowarzyszenie "Dajmy Dzieciom Miłość"działając w imieniu
46"-cio letniego Zbigniewa Miotła oraz jego rodziny, zwraca się z prośbą do ludzi wrażliwych, mogących i chcących pomóc o finansowe -wsparcie na leczenie i rehabilitację.
W grudniu 2015 roku moje życie całkowicie uległo zmianie. Z powodu infekcyjnego zapalenia wsierdzia miałem operacje implantacji zastawki aortalnęf z tamponadą serca i wstrząsem septycznym, a w 2016 przeszedłem udar mózgu, niedokrwienie rdzenia piersiowego z porażeniem kończyn dolnych. Jestem pod stałą, opieką kardiologiczną, neurologiczną i hepatologiczną.
Obecnie poruszam się. na wózku inwalidzkim. W tym codziennym trudzie moje niepełnosprawności pomaga mi moja ukochana żona i wspaniała córka. Ciężko pogodzić sie z myślą, że w taki sposób mam spędzić resztę mojego życia.
Abym mógł być w miarę samodzielny, konieczna jest stała i intensywna rehabilitacja. Wszystkim którzy zechcą nam pomóc serdecznie dziękujemy.
W imieniu Zbigniewa dziękujemy za okazane serce. Wspólnymi siłami możemy zdziałać naprawdę wiele!
Podarujcie Zbyszkowi 1%
W grudniu 2015 roku moje życie całkowicie uległo zmianie. Z powodu infekcyjnego zapalenia wsierdzia miałem operacje implantacji zastawki aortalnęf z tamponadą serca i wstrząsem septycznym, a w 2016 przeszedłem udar mózgu, niedokrwienie rdzenia piersiowego z porażeniem kończyn dolnych. Jestem pod stałą, opieką kardiologiczną, neurologiczną i hepatologiczną.
Obecnie poruszam się. na wózku inwalidzkim. W tym codziennym trudzie moje niepełnosprawności pomaga mi moja ukochana żona i wspaniała córka. Ciężko pogodzić sie z myślą, że w taki sposób mam spędzić resztę mojego życia.
Abym mógł być w miarę samodzielny, konieczna jest stała i intensywna rehabilitacja. Wszystkim którzy zechcą nam pomóc serdecznie dziękujemy.
W imieniu Zbigniewa dziękujemy za okazane serce. Wspólnymi siłami możemy zdziałać naprawdę wiele!
Podarujcie Zbyszkowi 1%
